Zbiornik, który posiadam już od jakiegoś czasu zaczął niestety się rozklejać. Zauważyłem to przypadkiem podczas przesiadki na większy. Akwarium muszę rozkleić i skleić ponownie. Poniżej umieszczam dwa zdjęcia, na których widać jak silikon stopniowo odkleja się od szkła umożliwiając dostawanie się zanieczyszczeń.
Do przeprowadzenia operacji potrzebne będzie:
- Silikon akwarystyczny w tubie 300ml.
- Pistolet do wyciskania silikonu.
- Taśma malarska.
- Żyletki.
- Ostry nóż.
- Denaturat.
Zaczynamy od rozklejenia zbiornika. Musimy rozciąć spoiny i rozłożyć akwarium na poszczególne tafle szkła. Spoinę wewnętrzną usuwa się łatwo nacinamy nożem i wyciągamy ucięte paski silikonu. Tu zobaczyłem jak kiepsko sklejony był zbiornik. Miejscami spoina wewnętrzna praktycznie nie istniała, a w innych miejscach było jej za dużo. Poniżej zdjęcie wyciętej spoiny. Zobaczcie jakie nierówne ilości jej są.
Teraz trudniejsze zadanie. Rozcięcie spoiny na styku szyb. Czytałem, o różnych sposobach na forach. Ludzie używali żyletki, żyłki, noża, nici dentystyczne. Dla mnie rewelacyjnie się sprawdziła puszka aluminiowa po napoju. Żyletki były za miękkie i się rwały. Tak samo nić dentystyczna. Nóż był za szeroki by prowadzić go między szybami.
Ja wyciąłem dość szerokie i długie paski aluminium z puszki. Szerokość zapewnia im odporność na zerwanie, a długość zapewnia pewny chwyt. Aluminium jest też cienkie i bez problemu mieści się pomiędzy szyby. Do tego można sobie wyciąć fajny uchwyt do żyletki dzięki czemu nie pokaleczymy się usuwając potem resztki silikonu.
Ja trzymałem wewnątrz akwarium pasek aluminium ręką, a drugi koniec na zewnątrz zbiornika szczypcami. Rozcięcie spoin zajęło kilka minut bez żadnych problemów.
Teraz przy pomocy żyletki usuwamy jak najdokładniej stary silikon. Im lepiej to zrobimy tym pewniej będzie potem trzymać nowy silikon.
Przed dalszymi krokami umyłem szyby pod bieżącą wodą z użyciem płynu do mycia naczyń. Potem krawędzie odtłuściłem denaturatem. Następnie oklejamy tafle szklane taśmą malarską pozostawiając od krawędzi odpowiedni odstęp. Grubość szkła to 6mm do tego dodajemy około 5mm na wewnętrzną spoinę. Poniżej rysunek, żeby wszystko było jasne.
Przykładowo – oklejone dno zbiornika wyglądało tak:
Następnie krawędzie ponownie odtłuściłem denaturatem. I szkło mamy gotowe do klejenia.
Na zdjęciu powyżej możecie też zauważyć, iż mój blat roboczy zabezpieczyłem papierem. Pamiętajcie, o tym bo akwarium przyklei się do podłoża i ciężko będzie je ruszyć z miejsca.
Żeby równo prowadzić silikon przy krawędzi szkła zrobiłem sobie takie małe narzędzie pomocnicze z nakrętki od tuby z silikonem. Plastik z jakiego wykonana była nakrętka był miękki więc bez problemy obcinaczkami bocznymi i potem pilnikiem doprowadziłem do takiego kształtu.
Uzyskujemy wtedy wygodne oparcie, o krawędź szkła podczas nakładania silikonu. Spoiny wychodzą naprawdę równe.
No to chwila prawdy. Kleimy. Najpierw oglądamy sobie następujący materiał z serwisu Youtube: https://youtu.be/SnuiEdJVTDU temu Panu na filmie sklejenie zbiornika zajmuje trochę ponad minutę 🙂
Kontrolujemy czy wszystko wiemy gdzie jest. Czy mamy wszystko pod ręką i możemy zaczynać. Czas jest ważny, gdyż nałożony na szybę silikon po około 7 minutach (dane z karty katalogowej silikonu Soudal) tworzy naskórek (czyli po prostu wyschnie na powierzchni) i będzie trzymać już dużo gorzej. Dlatego też nakładamy silikon na pojedyncze szyby i na bieżąco je zużywamy. Warto mieć kogoś do pomocy kto w razie czego potrzyma szkło na miejscu.
Klejenie poszło mi dość szybko i sprawnie. Po złożeniu wszystkiego razem okleiłem akwarium na krawędziach taśmą malarską i zacząłem nakładać wewnętrzną spoinę, którą potem uformowałem kartą bankomatową z uciętym jednym narożnikiem. Pamiętajcie o moczeniu karty w wodzie z płynem do mycia naczyń żeby silikon się ładnie zaciągał i nie przywierał do karty. Tak samo z palcami. Jeżeli chcecie użyć palców do formowania wewnętrznej spoiny to trzeba je moczyć w wodzie z płynem. Pamiętajcie, iż taśmę malarską należy usunąć zaraz po uformowaniu spoin. Nie czekamy, aż silikon wyschnie bo się nam taśma przyklei do silikonu i uszkodzimy spoinę zrywając taśmę.
Silikon schnie w tempie około 2 mm na dobę. Ponieważ spoina schnie z obu stron jednocześnie więc w naszym przypadku gdzie spoina ma 6mm + 5mm = 11mm daje to około 5 dób. Po tym czasie zacząłem pomału zalewać zbiornik. Stopniowo kontrolując spoiny czy nic nie puszcza. Na szczęście jest ok i po kilku dniach opróżniłem zbiornik kończą testy.